Postanowiłem zmienić standardowe mocowanie        

Śruby o dł 130mm     przechodzące przez cały crash- pad bezpośrednio do silnika        

---

    to je amelinium lipa

po co zmieniałeś śruby ?

(2013-01-11, 06:23 PM)godlefas napisał(a): po co zmieniałeś śruby ?

Te co były w zestawie, były za krótkie

a to coś aluminiowego wywaliłeś ?

(2013-01-11, 06:44 PM)godlefas napisał(a): a to coś aluminiowego wywaliłeś ?

Taaa amelinium już nie ma śruba idzie przez środek bezpośrednio w silnik, dlatego potrzebna była taka długa i dystans teraz jest sztywny i prosty crash jak ta lala

marcin, nie musisz tworzyć ciągle nowych wątków wrzucaj wszystko do jednego swojego
a co do crash padów to jakoś nie podoba mi się to mocowanie na blaszce dodatkowej, bardziej wierzę w rozwiązanie na prostą śrubę jak np. Puig tuleja dystansowa żeby pad był dalej od ramy i wszystko skręcone w miejscach mocowania silnika z ramą
http://r1-forum.pl/attachment.php?aid=1045
http://r1-forum.pl/attachment.php?aid=1047

(2013-01-11, 06:51 PM)malikowy napisał(a): marcin, nie musisz tworzyć ciągle nowych wątków wrzucaj wszystko do jednego swojego
a co do crash padów to jakoś nie podoba mi się to mocowanie na blaszce dodatkowej, bardziej wierzę w rozwiązanie na prostą śrubę jak np. Puig tuleja dystansowa żeby pad był dalej od ramy i wszystko skręcone w miejscach mocowania silnika z ramą
http://r1-forum.pl/attachment.php?aid=1045
http://r1-forum.pl/attachment.php?aid=1047

I dlatego właśnie je przerobiłem tak jak mają PUIGi, które miałem wcześniej ta blaszka to straszna lipa

ogólnie to crash pady są tak zbudowane aby przy szlifie za dużym obciążeniu crash pada ta śróba się urywa żeby nie uszkodzić ramy- więc ingerując w Twoje śrubki może wpłynąć na niekorzyść motocykla

(2013-01-11, 07:29 PM)godlefas napisał(a): ogólnie to crash pady są tak zbudowane aby przy szlifie za dużym obciążeniu crash pada ta śróba się urywa żeby nie uszkodzić ramy- więc ingerując w Twoje śrubki może wpłynąć na niekorzyść motocykla

Nie sądzę, takie mocowanie ma również PUIG bardziej znana i renomowana firma

Marcin83 a z nogami nie ma problemu w sensie nie przeszkadzają teraz pady ?

(2013-01-11, 07:39 PM)PonuryKlecha78 napisał(a): Marcin83 a z nogami nie ma problemu w sensie nie przeszkadzają teraz pady ?

Przy moim wzroście 183, pasują idealnie nie przeszkadzają

Powiem tak, crashe niby dobra sprawa ale ale, u mnie po dosłownie przewrotce z miejsca i potem następnej na torze nadpękł uchwyt przy ramie do mocowania silnika wiec troche zostawiają do życzenia, wiadomo chronią bo inaczej owiewkę miał bym do wyrzucenia a i dekiel też by mogło naruszyć ale kosztem nadpękniętego uchwytu, więc różnie to bywa

Jeśli nie przeszkadzają to git ,myśle że teraz lepiej spełnią swoją funkcje.

(2013-01-11, 07:48 PM)komandosnr1 napisał(a): Powiem tak, crashe niby dobra sprawa ale ale, u mnie po dosłownie przewrotce z miejsca i potem następnej na torze nadpękł uchwyt przy ramie do mocowania silnika wiec troche zostawiają do życzenia, wiadomo chronią bo inaczej owiewkę miał bym do wyrzucenia a i dekiel też by mogło naruszyć ale kosztem nadpękniętego uchwytu, więc różnie to bywa

Jak na razie żadnej wywrotki nie miałem i nie chcę mieć

---

(2013-01-11, 07:51 PM)PonuryKlecha78 napisał(a): Jeśli nie przeszkadzają to git ,myśle że teraz lepiej spełnią swoją funkcje.

Myślę że tak; Dzięki

wydaje mi sie ze to nie jest dobry pomysl sruby w oryginalnych crasch padach maja odpowiednia twardosc zeby w razie wypadku przy mocnym naprezeniu pekaly Twoje nie wiesz jak sie zachowaja w momencie wywrotki moga wyrwac mocowanie z ramy

Śruby są zazwyczaj twardości 10.8 więc nie jest problemem zastosowanie takich samych

Te aluminiowe blaszki natomiast pękły by przy pierwszej styczności z podłożem i wtedy crash w swoją stronę a moto w swoją.

(2013-01-11, 08:16 PM)PonuryKlecha78 napisał(a): Śruby są zazwyczaj twardości 10.8 więc nie jest problemem zastosowanie takich samych

Te aluminiowe blaszki natomiast pękły by przy pierwszej styczności z podłożem i wtedy crash w swoją stronę a moto w swoją.

Dokładnie śruba 10,8 typowa do motocykli 14zł sztuka a te blaszki to zupełne nieporozumienie

Kleiłeś może gwint klejem anaerobowym ?

(2013-01-11, 08:19 PM)marcin83 napisał(a):

(2013-01-11, 08:16 PM)PonuryKlecha78 napisał(a): Śruby są zazwyczaj twardości 10.8 więc nie jest problemem zastosowanie takich samych

Te aluminiowe blaszki natomiast pękły by przy pierwszej styczności z podłożem i wtedy crash w swoją stronę a moto w swoją.

Dokładnie śruba 10,8 typowa do motocykli 14zł sztuka a te blaszki to zupełne nieporozumienie

ale chodzi o to zeby crash pad nie zniszczyl ramy po to sa te blaszki jak tam nazywacie a w tym momencie sruba sie zegnie i wylamie mocowanie

(2013-01-11, 08:26 PM)kaczor_scigacz napisał(a):

(2013-01-11, 08:19 PM)marcin83 napisał(a):

(2013-01-11, 08:16 PM)PonuryKlecha78 napisał(a): Śruby są zazwyczaj twardości 10.8 więc nie jest problemem zastosowanie takich samych

Te aluminiowe blaszki natomiast pękły by przy pierwszej styczności z podłożem i wtedy crash w swoją stronę a moto w swoją.

Dokładnie śruba 10,8 typowa do motocykli 14zł sztuka a te blaszki to zupełne nieporozumienie

ale chodzi o to zeby crash pad nie zniszczyl ramy po to sa te blaszki jak tam nazywacie a w tym momencie sruba sie zegnie i wylamie mocowanie

Rozumiem robiłem to mocowanie na wzór PUIGa, miałem je wcześniej tylko trochę obdarte, mają identyczny system mocowania