Witam.
Ostatnio wpadła mi w ręce pompa jak w temacie i się zastanawiam nad montażem w rn04 tylko czy średnica tłoka nie będzie za duża do moich zacisków. Może mi wyjść Hampel betonowy z takiego układu czy da to radę?

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

kumpel ma taką w RN22, jest beton 

Dokładnie ... to jest absurd ... albo nic albo potworna siła .. nie daj Boże gdzieś się wystraszysz i złapiesz za klamkę .. nie uratujesz się :/ ..

A.S. co byś proponował innego. Zostać przy wyserwisowanej oryginalnej? W zeszłym roku na silesi brakło mi hampla na tylnej prostej i zaczynam kombinować zanim sezon do skutku dojdzie. Nawet ją założyłem tylko teraz nie ma jak testować ale jak mówicie że będzie efekt 0,1 to tragedia

Przyczepie sie do tematu co polecili byście do hayabusy jaka pompę hamulcowa ?

Proponuje wszystkim którzy chcą brać się za wymianę seryjnych pomp najpierw zrobić porządny serwis całego układu hamulcowego. Potem zalać porządnym płynem i może być po problemie.

Ja już serwis robiłem i to nie jeden raz. Płyn też dobry zalany i zmieniany 2 razy do roku. U mnie nie w tym problem...

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

RCS 19 to bardzo dobra pompa. Co do działania 0-1 to kwestia przyzwyczajenia, hamulec jest twardy ale nie musisz go gnieść do połowy tylko delikatnie muskasz. Ja mam w swojej założoną pompę MAGURA + zaciski i tarcze Beringer i hamulec też jest beton ale czuje że hamuje

Ja jestem przyzwyczajony do hamowania na dwa palce i w miarę kiedy robię postępy na torze to zaczynam później hamować ale zdecydowanie mocniej i ostatnio zgniatalem sobie dwa pozostałe palce i przez to zaczęłem szukać mocniejsze pompy... A że trafiła się 19x20 to już tylko z mojej niewiedzy....

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Temat jak rzeka ale u mnie cyrki z hamulcami skończyły się po założeniu klocków TOYO ...
Klamka mi wpadała do manety po 2 kółkach, i żadne płyny i oploty i cuda wianki nie pomagały !!!
TRW CRQ i inne BREMBO powodowały nie wiem ... chyba grzanie się układu czy co ... nie mam pojęcia ale nie dość że znikały w oczach to jeszcze układ hamował po prostu źle :/ ..
Na TOYO wszystko to znikło i hample są takie same, jak te które urzekły mnie w dniu zakupu RN22 .. notabene na TOYO .... a klocki wytrzymały niemal cały sezon .. Ostanie Brno i Panoonia były na Brencie ..
Tak że nie tylko serwis ale i klocki mają kapitalne znaczenie ...
Co do pompy MOCNEJ ale dozowalnej to BERINGER prowadzi w opiniach wyjadaczy torowych ..
I oczywiście że można mieć pompę o kosmicznym tłoku ale z tym jest jak z nadmiarem mocy na tylnym kole .. jest taki punkt po przekroczeniu którego bardziej to przeszkadza niż pomaga - oczywiście pisząc o torze ..

AS a tarcze mosz jakie fabryka czy ?....

Jak tylko dobilem klamka do palców to pomyślałem że mam słaby płyn już, szybki przegląd hamulców i klocki na wykończeniu. Kupiłem nowe Srq akurat, zmiana płynu i dalej podobnie. No nic będę szukał dalej... Tak P. S. Można gdzieś znaleźć średnicę tłoczkow jakie mam w zaciskach? Teraz nie chce mi się rozbierać zacisku żeby sprawdzić a szło by policzyć stosunek powierzchni...

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Tarcze mam fabryczne ... w zasadzie to raczej nie ma sensu ich zmieniać .. jak już ledwo żyją to ludzie kupują chińczyki lub coś chińskiego pod inną marką że niby nie chińskie ..

ja mam takowe i klocki SBS miękkie, hampel zawsze taki sam czy zimny czy zgrzany, może po torze nie latam ale   , mocno hamuje, if you know what i mean   ....

Wierzę że latasz ostro, ale choćbyś nie wiem jak mocno hamował na patelniach czy gdziekolwiek indziej na drodze to na prawdę ale to jest może 10% tego co na nitce na Brnie czy choćby Pannoni.. W przeciągu lekko ponad 2 minut mam ok. 13 hamowań wtrakcie których w 100-200 metrów wytracam z między 300 a 160 na 80 czy 60 .. inna jazda i to zupełnie .. Na drodze absolutnie nigdy nie miałem tego co się działo na klockach CRQ czy tych jakichś tam petarda z miodem pt. Brembo ..
OCZYWIŚCIE >>> być może te tarcze co masz zmieniły by wszystko .. nie wiem bo nie mam ale 3 komplety kupić do trzech felg, to wolę klocki ori kupować ...

oczywiście wiem że tor to inna bajka, zapomniałem dodać tylko że kumpel z SC59 przy takim samym prowadzeniu bolida, potrafi na fabrycznym układzie potracić hamulcownik, a do tego jest lżejszy ode mnie o 12 kilo,
klocki ma te same, i stalowy oplot, tylko tarcza fabryka...
p.s 
wiadomo w twoim przypadku to w uj kasy taka zabawa...

Odkopię kotleta. R1 rn12 jeżdżę głównie po drodze(wiadomo to nie tor) niektórzy twierdzą, że ostro, nie wiem nie mi to oceniać ale doświadczenia mam już na tyle żeby wiedzieć, że pilot powery nadają się jedynie na śmietnik Ori tarcza, klocek ebc HH, wymieniłem ori pompę na taka jak w tytule. Uprzedzając pytania, nie, nie brakowało mi hamulca ale chciałem zobaczyć co się zmieni i mam kompletnie odwrotne odczucia jak większość. W porównaniu do ori pompy zyskałem niesamowitą dozowalność. Jestem w szoku jak czytam że pompa jest 0-1. Robię +- 10 koła km rocznie, na początku sezonu zawsze nowy płyn i w trakcie sezonu tez wymianka, opona racetec rr k3. Taki sam zestaw jeżdżony na obu pompach i ok różnica jest kolosalna i trzeba przez pare km przyzwyczaić palce do stosowania innej siły aczkolwiek wcześniej nie pozwalałem sobie na takie dohamowania w zakrętach jak teraz. I tu moje pytanie, czy ktoś wymieniał SAMĄ pompę do zajebiscie sprawnego układu czy wymienialiscie większość elementów zarżniętego układu I stąd ten efekt? ?

Efekt się robi jak zaczniesz z 280 hamować do 140 na 100 metrach przed dużą patelnią w Poznaniu .. Kilka takich hamowań i mucha uderzająca w klamkę odejmie ci 30 km/h ... W LeMans nawiercałem dźwignię hamulca ( robiłem w niej dziury ) żeby powietrze przy okolicach 299 km/h nie zwalniało motocykla ! A póki nie zaczniesz pałować po torze to hamulce jak gąbka ..
I nie denerwuj się ale póki nie przeżyjesz jednego dnia na pełnowymiarowym torze to wszelkie opowiadania o ostrej jeździe po ulicy to tylko u wielu z nas powoduje uśmiech na twarzy .. TO JEST ZUPEŁNIE INNY ŚWIAT i nie ma go jak odnieść do jazdy ulicznej ( choćbyś nie wiem jak po tej ulicy jeździł ) ...

ja po drodze nie raz idę jak pojeb... ale nigdy nie porobiłem tak hampli jak na slovaki... po prostej, i z drugiego moostku....

Szymonku ... nie ważne na którym torze .. na KAŻDYM trzeba tak napierdzielać żeby każde hamowanie odrywało tył w pierwszej fazie rzucania kotwicy .....