Panowie Powiedzcie mi czemu w R1 szczególnie w Rn12 i Rn19 padają tak często panewki??? w suzuki i hondach się to nie zdarza a w R1 notorycznie. Mój brat w Rn12 jechał na kole i też mu panewkę obróciło.

Bo mu ich nie smaruje olej i padaja
Lej 1l wiecej i dopiero pałuj

Ale wtedy olej przelewa się odmą i zalewa filtr powietrza. To tez jest dziwne bo w żadnym innym moto się z Tym nie spotkałem. A w R1 tak jest jak ostro latasz na kole.

(2011-12-14, 09:53 PM)BudyŃ napisał(a): Panowie Powiedzcie mi czemu w R1 szczególnie w Rn12 i Rn19 padają tak często panewki??? w suzuki i hondach się to nie zdarza a w R1 notorycznie. Mój brat w Rn12 jechał na kole i też mu panewkę obróciło.

ręce opadają bez komentarza

Żaba , nie uruchamiaj sie

Nie wiem czy to jakaś próba mieszania prowokacji czy innej akcji ale pierwszy raz słyszę o obróconych panewkach newce w R1 i to stwierdzenie ze przecież inne tego nie mają no kó.wa mać.
Jak się dba tak się ma niedbalstwo i głupie oszczędności mówią same za siebie!
Po za tym jak już wiedziałeś ze brat ma takie problemy to po kiego wchodziłeś w to samo a teraz płacz.
Wkurwia mnie takie robienie piany bo to na pewno wina moto bo coś jest nie tak bo to choroba tego czy tamtego a na koniec bo to YAMAHA.

(2011-12-15, 12:28 PM)YZF R1 napisał(a): Nie wiem czy to jakaś próba mieszania prowokacji czy innej akcji ale pierwszy raz słyszę o obróconych panewkach newce w R1 i to stwierdzenie ze przecież inne tego nie mają no kó.wa mać.
Jak się dba tak się ma niedbalstwo i głupie oszczędności mówią same za siebie!
Po za tym jak już wiedziałeś ze brat ma takie problemy to po kiego wchodziłeś w to samo a teraz płacz.
Wkurwia mnie takie robienie piany bo to na pewno wina moto bo coś jest nie tak bo to choroba tego czy tamtego a na koniec bo to YAMAHA.

Widzę że się denerwujecie.Czytam to wasze forum i są tu sami znawcy to zapytałem dlaczego panewki padają. A jak Ty nie słyszałeś że padają to widać mało się interesujesz Yamahami. Ale taka prawda w yamahah padają panewki i to notorycznie. http://www.youtube.com/watch?v=kD4fbCnVl...er&list=UL zobacz sobie ten filmik 5.07. To nie jest żadna prowokacja porostu tak jest. A to że kupiłem akurat R1 to to że mi się podoba i akurat dbam tak samo o motor jak mój brat zawsze wszystko w ASO wymieniane na czas. I nie gadaj mi jak dbasz tak masz!!! Bo nie wiesz to się nie wypowiadaj. Wejdź na inne forum r1 tam jest wiele przypadków opisanych o padaniu panewek i strzale z korby. http://r1r6.pl/viewtopic.php?f=10&t=4677 poczytajcie sobie i się douczcie bo widzę że mało wiecie!!!

---

A tobie żaba czemu ręce opadają?? Dziwi Cie to że na motocyklu można jechać na jednym kole??? Bo nie rozumiem twojego komentarza!!! Słuchaj mam już drugą R1 i powiem ci że latam na kole bo lubię i zdaje sobie sprawę że padnie mi panewka dla tego zastanawiam się czemu w Yamahah Pada a innych przecinakach niee. Widzę że nie umiecie odpowiedzieć bo nikt z waszego forum się nie spotkał z tym że zacierają się silniki.

żabie sie akurat zatarła z tego co pamietam, ale jesli bedziesz mial odpowiedni stan oleju to nie padnie od konkretnie gumowania, jesli potrafisz gumowac to obroty silnika na kole sa stosunkowo nie duze wiec wydaje mi sie ze to zbieg okolicznosci ze padla akurat na gumie. Ale moge sie nie znac

Wiem zawsze leje więcej oleju i teraz jak gumuje to Góra do 12 tys obr ciągnę na kole. Ale mam znajomego w czewie co nie lata na kole ale za to zapierdala na każdym biegu do odciny i też mu padł silnik. Jemu akurat korba wystrzeliła. Ja jestem typowym człowiekiem który KOCHA Yamahe!!! I następne moje moto to też będzie R1.

"Znawcy" nikt tu się ni uważa za znawcę ale skoro Ty tak uważasz to Twoja sprawa i nie zamierzam z tym polemizować,mogę powiedzieć że jest mi Ciebie tylko ŻAL, co do panewek mi osobiście też się obróciła w RN09 tylko że widzisz jeśli podejmujesz temat i coś komuś zarzucasz to powinieneś choć coś mieć pojęcia na dany temat,panewki nie obracają się bez powodu z samego faktu że to Yamaha,zawsze coś jest powodem ,w moim przypadku jak i pewnie w większości jest pompa olejowa,tematu nie będę rozwijał bo Ty przecież o tym wiesz przeczytałeś na forum lub zobaczyłeś na You Tube (wklejenie tego filmu jako argument,szczerze świadczy tylko o twojej inteligencji ) pomyśl logicznie jest tu nas paru czy widziałeś jakiś wątek o padaniu panewek ? NIE !!! czy to świadczy o tym że się nie znamy? powodem obracania się panewek nie jest firma Yamaha tylko usterka pompy oleju lub innego podzespołu,co na Twoim forum Ci nie powiedzieli ? no to tylko współczuje Twoim fachowcom ,a sam post uważam za prowokację gdyż może zazdrościcie nam formy prowadzenia tego forum i luźnej formy jaka tu panuje ??? to jest moje zdanie wielkiego ZNAWCY tego forum pisssssssssss ale mnie rozbawiłeś Twoją modyfikacją posta chwalisz się czy żalisz bo nie kumam hahahahahhahahahahhaa http://r1-forum.pl/ezgallery.php?action=view&id=25

HAHAHA Śmieszny jesteś! A wiesz dla czego?? Bo zadałem pytanie czemu się tak dzieje to nikt nie umie odpowiedzieć tylko zaraz że ja prowokuje! Człowieku nie wypowiadaj się na temat inteligencji mojej bo mnie nie znasz!!! A to że wkleiłem link to chciałem wam pokazać że tak się dzieje. Bo pan <YZFR1> nigdy nie słyszał o obróconej panewce to mu linka wkleiłem. Widzę że ty masz wystarczająco dużo pojęcia ale tylko do tego że by obrażać ludzi!!! ale to jest twój Problem kolego i świadczy o twojej kulturze osobistej i też mi jest ciebie żal bo widzę że jej nie MASZ!!! A co do tego że padają to może u ciebie było spowodowane to usterką pompy. Tylko powiedz mi czy przy przebiegu 18tyś km <taki miał mój brat w rn12 dodam że miał ją od nowości i wszystko było robione na czas i tak jak mówi książka> czy to była usterka pompy oleju??? bo ja w to wątpie. Po prostu R1 nie lubi latania w pionie olej nie smaruje panewki i kicha. To wytłumacz mi Dla czego w Hondach czy Suzuki nie padają panewki. Ten film pokazuje że padają i nie wiem czy to była wina pompy. Kolego znawco!

miałem nie odpisywać ale krótko,czy ja Cię obraziłem? hmmm.... brak kultury hm.......... jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to nie będę z Tobą dyskutował AMEN

Chodzi o to że umiem czytać i to nawet dobrze. A wypowiadanie się o inteligencji jest nie na miejscu chyba jak mnie nie znasz Hmm.....???? Fajne foto masz jak lecisz na kole uważaj że by ci Panewy nie obróciło 2 raz.

panowie dajcie spokoj takie napinki nie sa potrzebne zapewniam moze załozymy posta typu masz cos do mnie Cześku to mi wygarnij heheh bez obrazy panowie zeby i mi sie nie oberwało

znałem osobiscie 3 takich co latali na rn12 i rn19 na kole w pionie 90° i nigdy im sie panewka nie obrocila, robili po 20-30 tys km i do tej pory moto chula, wiec watpie zeby to byla wina fabryczna Yamahy

Dla rozładowania napięcia teraz Ja coś napiszę Poznałem ziomka z Bydgoszczy, który bawi się w tuning silników na tor. Byłem u niego w zeszłym roku oglądać z kumplem moto ponieważ miał takowe na sprzedaż.
W związku z tym pogadaliśmy troszkę na temat silników Yamahy i dowiedziałem się co nie co na temat zwłaszcza RN12. Otóż powodem klękania panewek są za małe kanały olejowe w tym silniku. Czyli przy zastosowaniu gęstszego oleju sam się przycierał :/ Podobno w RN19 problem został usunięty... Oficjalnie firma nie przyznała się do błędu. Jeśli chodzi o pisanie, że wszyscy na tym forum to znawcy to się z tym nie zgodzę! Ponieważ osobiście jeszcze wiele się muszę nauczyć....

<dachool> dziękuje za odpowiedź. Konkretnie odpisałeś to mi się podoba. Pozdrawiam

dlatego jezdzi sie na motulu 300v i jest git!

No proszę jaki kozak wszystko robi w serwisie i myśli że już sam nic nie musi Wiedzę to masz na pewno
Nie chce mi się nawet pisać i polemizować z tymi wypocinami i teoriami które podniosłeś.
Nic się nie dzieje bez przyczyny a co ty czy twój brat macie to mnie nie interesuje wiec nie masz się czym podniecać.
Zmień moto i nie będziesz miał problemu.A twój ton w pierwszym poście najlepiej o tobie świadczy.
3maj się w pionie

Sam kiedyś tak zostałem przerobiony to wiem, że w ASO niestety leje się tanie ścierwo z beczki, a płaci jak za dobry olej _Polskie realia niestety_ nie wspomnę, że mi to nalali w serwisie YAMAHY !!!!! Szkoda, że zaufanych warsztatów i uczciwych ludzi jest jeszcze mało :/ Ale to się zmieni rynek ich wykończy Z czego się cieszę. Wiec teraz albo trzeba mieć pewnego mechaniora albo wymieniać samemu olej dla 100% pewności odnośnie jakości oleju. Na szczęście nic mi się z moto nie stało ale mogło!!!!