Panowi i Panie czym szorujecie podszewkę swoich kombiaków bo moja jest już strasznie przepocona i nie mam na nią pomysłu

Możesz oddać do pralni chemicznej lub kupić taki proszek do tzw. prania na sucho.

nie ufam pralnią, tym bardziej ze wydalem kupe kasy na kurtawe, a co powiesz na takie cudo ? http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogr...600-ml.jpg

Ja bym nie ryzykował. Kup typowy proszek do prania ubrań, jest mniej żrący.

Bardzo dobrze sprawdzaja sie srodki w sprayu do czyszczenia wnetrza kasku ktore zwieraja srodki powierzchniowo czynne, proste i naprawde efektowne

Ja bym wyprał w rzece

siema, ja swoją uprałęm w płynie do prania czarnych rzeczy(perwol) bo mam czarną skórę i nie chciałęm mież jakiś przebarwień. Pozniej spryskałęm srodkiem do konserwacji i impregnacji skór S100 - do kupienia w necie, albo w sklepach z akcesoriami moto. Dobrze się wchłania, skóra się nie świeci, nie trzeba tego wcierać. Dobre na deszcz-do pewnego czasu spływało po mnie jak po kaczce. Wazne-pierz w bardzo niskiej temperaturze ok 30 stopni i ręcznie. Płynu do prania nie żałuj. Moja jest jak nowa, nic sie nie stało.

Ja do czyszczenia z zewnątrz używam środka LIQUI MOLY do skór a własnie najbardziej chodziło mi o podszewkę, ale kupie gdzieś jakiś środek w spraju i zobaczymy co z tego wyjdzie

Są takie pianki na bazie aktywnego tlenu - do poszewki powinno nadać się idealnie, a co do likwidacji brzydkiego zapachu to zaopatrz się w generator ozonu Odgrzybia, zabija bakterie i wszelkie zapachy

Ciuchy skórzane piorę ręcznie od wewnątrz płynem do prania ręcznego, gdy wszystko wyschnie natłuszczam z zewnątrz skóry i wszystko gra. Poza tym z zewnątrz czyszczę specjalnymi środkami.

Pierwsze slysze ze kurtki sie pierze czy nawet czysci. Po jakims czasie samo odpada