Dla mnie również to nie jest sport, bardziej przypomina sieczkę w remizie. Co do wczorajszej walki to wygranym na pewno nie był Pudzian...a stosunek do Mariusza mam taki sam jak roman1986, kiedyś miałem do niego szacunek ale teraz pajacuje dla kasy, wszystkiego w życiu się nie da robić, z drugiej strony nie wiadomo czy sam bym nie dał sobie mordy oklepać za takie pieniądze. Ten sport to porażka, oglądam jeszcze boks bo mnie interesuje bardzo, sam trenuje od ponad 4 lat ale tak jak większość sportów... to też nie jest już to co kiedyś Wszystko dla kasy

Przykład http://www.youtube.com/watch?v=5y3TCQlEwRc (chociaż nie wiem czy kogoś ten sport interesuje )