(2013-07-01, 03:50 PM)Suchy napisał(a): Kurwa, stary- tryliardy tematów jest na tym forum i nie tylko na tym o tych zajebanych dwójkach. Wodziki, zębatki, sratki... chuj.

No tak, wiem że to znany temat i trochę o tym czytałem ale chciałem też żeby ktoś tu wypowiedział się o konkretnie moim problemie bo miałem cichą nadzieje że może to jednak inna przyczyna

(2013-07-01, 05:07 PM)adamjasiu napisał(a): Pewnie chodzi Ci o przerywanie takie jak na tym filmiku? http://www.youtube.com/watch?v=OuQWA7HB2Jo

Ja jak byłem oglądać oglądać jedną R6 to właśnie identyczny objaw miała i to tylko jak się na maksa odwinęło na drugim biegu. Wina to niestety ta nieszczęsna dwójka właśnie.

U mnie jest inaczej - odkręcam manetke na dwójce, jest jeden metaliczny trzask, szarpnięcie i jade dalej. Czasem się to dzieje przy 8/9 tyś obr. czasem przy 6 tyś. Dzisiaj jeździłem i ani razu się to nie zdarzyło a dawałem jej w dupe bez ceregieli. Najbardziej przerywało wczoraj z moim bratem na plecaku. Poczekam może aż wysypie się to bardziej. Mój mechanik powiedział 400zł za wymiane i mówił że skołuje taką skrzynie używaną.