siema cd walki
pompa paliwa działa bez zarzutu
filtr przepchany i wyczyszczony mimo, że był czysty
ŚWIECE WYMIENIONE- stare świece które wykręciłem były poprostu CZARNE
Problem leży w momęcie przejścia z niskich obrotów od 1- 3 tys NA WYŻSZE. Jakby dostawał za dużą dawkę benzyny, a powyżej 3 tyś działa jak ta lala.
Sprawdzaliśmy WSZYSTKO-dysze, iglice, śrubki, zaworki no porostu wszystko. Stanęło na tym, że zmieniliśmy położenie iglicy tak aby podawała mniej paliwa i jest LEPIEJ I nie dusi się już przypominam, że sama iglica jak cała reszta pierdółek znajdujących się w gaźnikach jest w jak najlepszym porządku.
Nie wiem jednak jakie powinno być standardowe położenie iglicy bo nie ma tego podanego w SERWIS MANUALU. Jest tylko, że ma być połozona w punkcie ZERO. Tylko pytanie jest takie które to miejsce skoro na iglicy jest 5 rowków ??? Odrazu mówie, że była ustawiona po samym środku.

Nie sprwdzaliśmy ciśnienia na cylindrach ponieważ nie ma żadnych problemów z odpaleniem czy brakiem mocy- wszystko kręci się wokół tych 1-3tyś obrotów. I to też nie jest tak, że nie ma siły jechać bo jedzie ''normalnie'' tylko że szybkie odkręcenie manety powoduje lekkie zdławienie.
Nadal będziemy szukać co to za cholerstwo bo wychodzi na to, że to jakaś pierdoła ale jak macie jakieś pomysły apropo gaźników to piszcie błagam bo zdejmowanie, rozkręcanie i zakładanie ich w te i wewte robi się denerwujące Pzdr