Troszkę głupio się ten temat rozwinął bo nikt tu raczej nie chce żebyś koczis miał zrezygnować bo jesteś tutaj ostoją i wielu to czuje, a samo forum potrzebuje takiej osoby. . . Chodziło chyba raczej o kogoś zamiast żaby przynajmniej ja tak zrozumiałem. Czyli kogoś do pomocy, a nie zamiast Ciebie!!! Bo wiadomo każdy ma swoje życie i problemy, a nie zawsze znajdzie się czas żeby wszystkich ''świerzaków ogarniać'' Ja tu krótko jestem ale uważam, że powino zostać jak jest ale jesli sam zdecydujesz, że potrzebna Ci ososba do pomocy to dasz nam znać i zrobimy wybory na kogoś równie zaufanego. . . Pozdrawiam