No właśnie, temat odblokowania R1 rn22 !

Wywód będzie może trochę długi, ale myślę że warto przeczytać.

Otóż wcześniej miałem Kawe ZX10-R 2008 z następującymi modami:
-wycięte drugie przepustnice
-K&N
-wydech przelot + brak kata
-zębatki -1/+1
-x-tre
-krótki rolgaz

po tych modach, Kawa była istną petardą !! mega moc, od obrotów rzędu 2 tyś !!
odczuwalnie mega mocniejsza od mojej poprzedniej rn12, jednak pomimo olbrzymiej mocy, każde odkręcenie manety powodowało że moto wyrywało jak dzikie do przodu, a nie wstawało na koło :/
do tego fakt, że za chiny nie mogłem się wczuć w ninje, i źle mi się nią jeździło spowodował że Kawa poszła w świat...

Następnego dnia pojawiło się rn22 !!!
pierwsze odczucia, znów to prowadzenie które uwielbiam ! odczuwalnie mniejszy power, jednak czucie moto robiło swoje i zapominałem o mniejszej mocy.
Jako że R1 kupiłem na prawie serii, to pierwsze wrażenia były takie, z 2-ki szedł na koło gazu więc było ok
Jednak seryjny wydech, bardzo szybko stał się obrzydzeniem moto, i tak oto pojawiły się kominy MGP !
Pierwsze wrażenie z wydechu, mega dźwięk !! jednak totalny spadek mocy nawet z 1-ki ciężko było na gume :/ pierwszym lekarstwem na brak mocy, okazała się przednia zębatka -1 względem serii która leżała w garażu właśnie po rn12.
Zmiana zębatki, do tego doszedł K&N powietrza, jest lepiej, z 1-ki idzie łatwo w pion, jednak dalej mocy odczuwalnie brak :/
następną zmianą był de-cat !
i to o dziwo zrobiło sporą robotę !!! moto wyraźnie się ożywiło, znów udawało się z 2-ki z gazu na gumę, jednak dalej czegoś brakowało :/

i przyszła myśł strojeniu wszystkiego...
i tak, pierwsza myśl PC5 lub bazzaz, jednak po dłuższym namyśle i paru godzinach na google, stwierdziłem że PC5, czy bazzaz, to tak samo jak BOX w tuninngu diesli, więc temat odpadł, pojawiła się wizja reflashu samego ECU
chwila na google, i okazało się że w naszym pięknym kraju, jest taka możliwość tylko w 2 miejscach :/
pierwsze, Pan który ogłasza się na alledrogo, jednak tutaj po rozmowie tel, okazało się że posiada jedną gotową mapę, którą wgrywa, w dodatku zmienia się wtedy tylko 1, 2 lub 3 mapy, w zależności ile chcemy jednak tylko na tą jedną dostępną, w dodatku znika fabryczny immobilizer, moto niby odblokowane jeśli chodzi o przepustnice, itp, jednak skoro wystarczy wysłać sam komputer z moto do strojenia, to jak dla mnie, porównując to tuningu samochodów, to mega lipa :/ więc porównując to do tuningu samochodów, to po prostu gotowiec wgrywany masowo :/
drugą opcją w naszym kraju, niestety trochę droższą, z resztą tak samo ja profi tuning samochodu, strojenie indywidualne do pojazdu, tutaj padł wybór na firmę K&K Kwiecień z Dzierżoniowa, w strojeniu został uwzględniony, de-cat, wydech, filtr powietrza K&N, oraz moje indywidualne preferencje, i powiem Wam, że teraz to jest po prostu ku*wa petarda !!!

Dalsze wrażenia opiszę za parę dni, jak tylko uda mi się trochę więcej pojeździć z racji na pogodę :/

pozdro !