darqvader
Wariat
    
Piotrków Trybunalski
Czas na R6.
Liczba postów: 1,225
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
4
|
RE: Szczęście w nieszcześciu? Więcej szczęścia niż rozumu...
Typ który przyjechał na oględziny, był tam tylko od robienia zdjęć i zebrania wszystkich formalności, oświadczenia z miejsca wypadku, itp. itd. On tylko pośredniczył. Z tego co mi wiadomo, firmy ubezpieczeniowe mają programy do których wrzucają wszystkie dane po czym te programy robią wszystkie wyliczenia. Nie powiem, widząc tą całą kalkulację miałem niezły ubaw. Podobnie zareagował mechanik, po 2 minutach śmiechu doradził, abym udał się do firmy która zajmuje się negocjacjami z ubezpieczycielami. Mam 2 opcje. Pierwsza z nich, to udać się do tej firmy i dowodzić swoich roszczeń, a druga, o której dowiedziałem się od znajomego ubezpieczyciela, to odezwać się do Yamaha Motor Poland czy podejmą się naprawy. Spotkał się już z podobnym przypadkiem, otóż ubezpieczyciel wycenił szkody w samochodzie marki Mazda na 1500 zł, po czym właściciel oddał auto do serwisu mazdy. W salonie naprawa wyniosła 14000zł a ubezpieczyciel nie miał innej opcji jak płacić. Zobaczymy jaki będzie finał całej sprawy. Będę robił wszystko co to tylko będę mógł, żeby odzyskać fundusze i motor w stanie jakim był niespełna pół miesiąca temu. Przykry jest fakt, że zostaję bez motocyklu, na najdłuższe wakacje w życiu, całe 4 miesiące!  A miało być tak pięknie...
_________________________________________________________________
No speed, no fun.
|
|
2012-05-31, 04:21 PM |
|