(2020-03-30, 08:42 AM)martinflash napisał(a):

(2020-03-29, 11:16 AM)Kamool napisał(a): Hej,

Farelką podgrzać miskę olejową, a potem odpalać i maneta w opór.

A tak serio...

Jeśli srasz po gaciach to przekręć kluczyk, pstryknij sobie z 5x z rozrusznika żeby zaciągnął olej bez odpalania, potem normalnie zapal i tyle.

Albo tak jak reszta świata, przekręć kluczyk i odpal... tyle...

A po co chcesz odpalać jak jest 1 st? Masz zamiar jeździć w takiej temperaturze?

Ja daję suszarką do włosów w kanały dolotowe i ładnie odpala.
Tylko dziwne dlaczego mój quad Yamaha ma ssanie a R1 nie ma.
Bo silnik na bezpośrednim wtrysku? Jak będzie koniec świata i trzeba będzie uciekać R1 na koniec świata i na dworze będzie tylko 2 stopnie to mi nie odpali!!!

Bo Twój quad Yamaha zapewne jest na gaźnku, a R1 na wtrysku pośrednim, przyjacielu.
Z tego co mi wiadomo nie ma obecnie motocykla z wtryskiem bezpośrednim
W motocyklach z zasilaniem wtryskowym kwestią "ssania" zarządza komputer.


Przez to co opisał A.S. możesz R1 jeździć nawet w minusach, więc 1 czy 2st na plusie nie są straszne. Aczkolwiek chodziło mi o to czy rzeczywiście jeździsz w takiej temperaturze, czy po prostu w zimie chcesz sobie przepalić na ogródku motura co by sąsiedzi słyszeli, rozganiając przy tym cały ten szlam i toksyny po silniku, bo pewnie olej jeszcze nie wymieniony?