Szczęście w nieszcześciu? Więcej szczęścia niż rozumu...
Autor Wiadomość
Koczis Offline
Moderator - Forumowa Legenda :)
*****

Warszawa
RN65 i RN01

Liczba postów: 10,687
Dołączył: May 2011
Reputacja: 58
#23
RE: Szczęście w nieszcześciu? Więcej szczęścia niż rozumu...
To ja napiszę na swoim przykładzie, też szkoda całkowita. rn12 rocznik 2004, w czasie wypadku chodziły po średnio 22tyś zł.
Ubezpieczyciel wycenił moto przed szkodą na uwaga 16,500zł.
Wystawił motocykl na swojej aukcji i przedstawił najwyższą ofertę kupna, czyli 8200zł za to co zostało.
I tak do wypłaty było 8,300zł i mogłem:
- oddać im moto i oni dają pozostałe 8,200zł z licytacji
- zostawić sobie moto i samemu sprzedać lub naprawiać.

Ja się nie zgodziłem z wyceną, bo nie było wliczonych ciuchów i po 3tyg doliczyli jeszcze 2tyś za ubranie.

Ogólnie byłem w plecy jakieś 5tyś, mimo że moto sprzedałem sam za 10,500zł. Teraz wiem, że lepiej było je naprawić, bo tylko lagi były do wymiany, tarcza, prostowanie (lekkie) felgi. Plastiki o dziwo tylko się obtarły.

Pozdrawiam i powodzenia.
---
Jawa TS350 > XJ600s > FZS600 > RN12 2004 > RN09 2002 > FZ1s GT > RN09 2003 > CBR1000RR SC57a > RN12 2006 > RN22 lift > RN32 + RN01 > RN65 2024 + RN01 1999


Moje kiepskie filmy na YT: https://www.youtube.com/user/koczis27/videos





(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-05-24, 09:37 PM przez Koczis.)
2012-05-24, 09:36 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Wiadomości w tym wątku
RE: Szczęście w nieszcześciu? Więcej szczęścia niż rozumu... - przez Koczis - 2012-05-24, 09:36 PM

Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->