(2018-10-19, 12:51 AM)simon68 napisał(a): Panowie full zbiorniczek   nie full zbiorniczek .....
trochę fizyki .....
chłodnicę można nawet zalać wodą demineralizowaną, bo ...bo temperatura wrzenia wody w ciśnieniu 1000hpa to 100 stopni, oryginalny korek jest na 1100hpa  co daje temperaturę wrzenia 102,61C ot taka fizyka ( zakładając korek 1,4 = 1400hpa przesuwamy punkt wrzenia wody do 111,61C
wiadomo dodatki glikolu przesuwają ten punkt jeszcze wyżej, więc nawet jak byle jaki płyn wlany a wywala przy temperaturze około 105 to z doświadczenia na 10000% to jest uszkodzony korek........
bo bo nie trzyma ciśnienia i przez to woda wrze w niższej temperaturze, a wiadomo jak wrze to zmieni objętość a jak zmienia objętość to zbiorniczek nie wyrabia, wywala płyn na zewnątrz, potem stygnie objętość się zmienia i potem nie ma co zaciągnąć i chłodnica pusta....
KOREK!!!! jeśli nie ma oczywiście CO2 w płynie z padniętej uszczelki, ale tu wali na zewnątrz przy niskich temperaturach .......

Simon, bardzo dobra teoria i zgodził bym się z Tobą gdyby nie fakt ,że kolega wlał borygo który ma temperaturę wrzenia taką samą jak woda a pisze ,że wywala mu płyn przy temp 107 stopni C. Czyli z twojej teorii fizyki wynika ,że płyn mu się gotuje jeśli ma korek oryginalny 1.1bar.  Myślę ,że prawdopodobieństwo może być 50/50 i ja bym zaczął od podstawowej rzeczy czyli wymiany płynu w chłodnicy na taki jak ma być (I tak powinien wymienić) i wtedy już będzie wiadomo na 99,99% czy przyczyną jest korek czy dalej szukać przyczyny.