Jak w temacie, ale pomimo faktu, że są nowe, nigdy nie zakładane, to oba są z drobnymi defektami, o których niżej.
Z zewnątrz prezentują się tak:


Panel lewy
... ma ułamany pierwszy zaczep (był podgięty i jak go chciałem wyprostować, no to ... pstryk), w ich przypadku blaszkę wklejoną na mate szklaną na żywicy. Naprawa nie powinna być trudna, ale trzeba się z tym pobawić. Tak to wygląda:





Ułamany zaczep podkleiłem taśmą, jako wzornik przy jego odtwarzaniu.

 
Panel prawy
... ma małe pęknięcie na krawędzi zaznaczone na fotkach i oznaczone jako "A". Nie sądzę, by dało się to naprawić w sposób niewidoczny, ale po założeniu na moto będzie to dolna krawędź, praktycznie nie widoczna.
Nie sądzę również, by pęknięcie się pogłębiało - powstało prawdopodobnie po wyjęciu z formy przy docinaniu krawędzi lub poprzez uderzenie.
Tak to wygląda:










c.d.n. ...

---

c.d.
Zaczepy w nim wyglądają tak:

... i identycznie wyglądały w drugim komplecie, jaki zakupiłem.

Tak prezentuje się to na moto:
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=85...#pid153973

Cena za komplet: 100 zł z moją wysyłką - może komuś się przydadzą na zimowe wieczory
Jako, że pierwszy chęć zakupu w ciemno wyraził Kuba (Koczis) ... po zapoznanniu się z stanem - decyzja Kuby ....