Chciałem Wam opowiedzieć o pewnym moim skoku w bok.... otóż będąc na przeglądzie w salonie BMW aby umilic mi oczekiwanie na odbiór mojego diabła po serwisie zaproponowano mi przejażdzkę czymś zupelnie nowym. Otóż miałem się zabawić z BMW C EVOLUTION czyli skuterem elektrycznym ! ... pomyslalem hmmm pewnie nuda bo co może mi skuter zaoferować , jednak zapewniali , że nie bede żałował i nie będę się nudził. Tak więc zgodzilem sie, biurokracja, krotkie info jak to sie obsluguje bo nie jest tak hop siup, że wsiadasz i jedziesz , nawet jest opcja biegu wstecznego. No ok, wiec ruszylem i po 100metrach pomyslalem .. ooo kurwa ale fajnie hehe . Banan na pysku i co światła pełna rura i obserwacja w lusterku jak samochody zostają w tyle. Na prawde milo sie zaskoczylem, że taki bzyczek który tak na prawdę prawie żadnego dzwieku nie wydaje potrafi tak popierdalać. Pare informacji technicznych, otóż max pocisnąłem nim 130km/h od 0 do 100 licząc w myslach wyszło mi okolo 5 sek! . Zasięg 80km, według Pana z BMW ładowanie od 0 do 100% około 3h! Jestem mega pozytywnie zaskoczony jak fajnie mozna sie bawic w warunkach miejskich takim "byle" skuterkiem. Każdemu polecam sprawdzic co znaczy elektryk : Każdemu polecam sprawdzić jak sie smiga na elektryku, nie pożałujecie, również potwierdzam. Parę fotek dorzucam poniżej, pozdro !
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-09-22, 05:06 PM przez bart.)