simon68
Administrator
      
Oświęcim
RN22,SX450,dzik
Liczba postów: 2,664
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
9
|
RE: R1 RN22 2012 - pierwszy przelot
(2018-05-23, 08:58 AM)bart napisał(a): Mario to prawda hehe , mój mózg probując to ogarnąć wywala blue screen  
Martin - TAK.
Staram sie miec zdrowy dystans i nie narzucac swojej racji, wiem walcze z tym Ale taka maszyna do wolnej jazdy ? No cholera jasna Jak mozna miec formule 1 w garazu i jezdzic wolniutko i przepisowo jak taka maszyna prosi zeby jej depnąć i tylko nie przeszkadzac !! Tak widze Wasze R1 i swoje s1000. Oczywiscie to od poczatku do konca moj punkt widzenia, mowie po sobie... jak wsiadam na swojego czarnego diabla to musze sie klepac po łapach zeby mu nie odkrecac i nie pozwalac na pełną moc kurde mówcie co chcecie ale zgadzam się z bart-em jak chce podziwiać widoki, to wsiadam do autobusu wycieczkowego z otwartym dachem, jak kupuje Lambo to nie po to żeby żona nim odwoziła dzieci do przedszkola, i jeździła po bułki do sklepu, a jak żona ma Van-a to nie po to, żeby zapierdalać nim po górskich serpentynach pełnym ogniem, tak samo nikt R1 nie weźmie na offroad do lasu i KTM EXC na zapierdalanie po auto banie, każdy produkt ma swoje przeznaczenie a superbike jest do .....
tak że kolego martinflash licz się z tym że jak wyrobisz skill to zaczniesz używać R1 zgodnie z instrukcją przeznaczenia ...
P.S tak samo kobiety nie kupują lokówki żeby używać jej jako wibrator .....
szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-05-23, 10:17 AM przez simon68.)
|
|
2018-05-23, 10:14 AM |
|