Podziękowanie

Jakie było moje dzisiejsze zdziwienie, jak sprawdzałem stan konta, czy coś tam jeszcze jest.
Oto co ukazało się mym oczom

   

BARDZO SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM i KAŻDEMU Z OSOBNA

DZIĘKUJĘ

Nie zasłużyłem sobie na takie traktowanie.
Zlot organizuję dla Was, choć nawet nazywanie tego organizowaniem nie ma za wiele wspólnego,
gdyż tylko ustaliłem termin, miejsce i robiłem rezerwację.
To WY sprawiacie i organizujecie ZLOT.
To bez WAS by on się nie odbył.

Sam nie wiem co mam teraz zrobić, bo jak to mi dziś "KTOŚ" napisał:
"jak dają to brać, jak biją to uciekać"
ale jest mi teraz głupio, bo każdy jest panem swojego losu
i musi radzić sobie sam.
Większość z Was nie wie, ale na pierwszym zlocie nie było organizatora, więc jak widać nie jest to obowiązkowe.
Ja też nie należę do ludzi, nadwyraz rozrywkowych,
nigdy nie byłem duszą towarzystwa, a Zlot-y robię z myślą o WAS.

Na koniec chciałbym jeszcze raz WAM podziękować, aż łzy mi do oczu napłynęły.
Nie spotkałem się nigdy z tak bezinteresownym gestem do mojej osoby.

BARDZO DZIĘKUJĘ.

Nie pozostaje mi w tej sytuacji nic innego jak nie zawieść WAS i przyjechać na zlot, ale w zamian
przygotuję jakąś niespodziankę.