OK, Szymon, tylko zastanawiajcie jest to, że nie ma takich patentów właśnie w słabszym moto3, a o motoGP nie wpomnę. Ale nic, coś autor miał na myśli, skoro tak zrobił.
Wracając do tematu ... zawsze wierzyłem w Dukaty, w ich piekielną moc i zawsze im kibicowałem i ... wiecie, rozumiecie... miłość do V-łek

... wybaczcie, nie bijcie
Vale - nie ma co gadać, klasa sama w sobie
MM - wojownik nigdy nie odpuszcza i tak to wygląda, jak by faktycznie na ostatnim kółku załączył jakieś ... NOS. Piorun wie, co Honda wykombinowała, ale coś chyba na czasie, skoro mistrz pozostał.
Zarco - szkoda chłopa, napracował się i peleton weteranów go pochłonął. Również mu kibicuję i życzę, żeby zajął miejsce parówy ... (przez małe "p")
Wszystko wskazuje, że będzie ostro.
Obstawiam, że na koniec sezonu 2018 na najwyższym pudle będzie stał nr 04
A jakie są Wasze typy?