Witam
jako że sprzeta mam drugi dzień to nie wiem czy to normalne - oglądałem kilka sztuk zanim kupilem swój i czesto słyszałem podobny dźwięk.

Czy normalne jest że zwłaszcza na ssaniu po odpaleniu silnik gwiżdże i to glośno , jak sie rozgrzeje - dalej słychać dźwięk ale ciszej.

na zimnym słychać to bardziej niż prace silnika i wydechu razem wziętych jak soe rozgrzeje jest lepiej ale też jak sie stoi do 3-4 tyś gwizdże jak by obok stał simson )
w poprzednich sprzetach ani na ssaniu ani na gorącym takiego dzwieku nie uswiadczałem - a w kilku Rkach juz tak, tylko u mnie jest głosniej niz w innych slyszalem,

co to moze być, czy tak ma być, czy moze mam gdzieś jakieś nieszczelności w układzie dolot.- wylot..
czy może jakieś rolki w silniku albo osprzęcie piszczą ? ( dodam ze motong zrobił w ostatnim roku 1000 km, kupiłem go od chłopaczka ktory sprawił sobie taki sprzęt od razu po zdaniu prawka (na pierwsze moto - bo ładny) i głownie go ogladał i przejezdzał sie wokoł dzielni z predkoscia 50 km/h , tak tak to nie zart

czy od takiego stania i po zimie ( w nieogrzewanym garażu) mogły jakieś świerszcze sie zalęgnąć i jak sie ich pozbyć ?
czy Rki po prostu gwiżdżą

Pozdr