Ciut odkopię.
Dziś przyjechał do mnie przedni stojaczek pod główkę ramy.
Miałem wcześniej tej samej firmy, ale pod lagi i jakoś mnie nie przekonał, bo choć gumy stykały się z lagami, to jakoś odniosłem wrażenie że lekko rysował je od spodu.
Teraz mam pod główkę ramy i:
- pasuje idealnie
- trzeba trzymać cały czas główny wspornik, aby nie zarysować błotnika, czy wypełnienia czasy od spodu
- wchodzi na styk między seryjne przewody hamulcowe, co powoduje że nie może kręcić kierą prawo/lewo. Wymiana przewodów na oplot załatwi sprawę, bo idą innym miejscem.
- stojak nie zasłania zażdnych śrub, wiec można wymienić klocki, koło, lagi

- moto podniesione stoi stabilnie, można lekko bujnąć ale dosłownie o 1cm na boki,
- nie siadałem jak moto było w górze i nie zaryzykuję.
Kilka fotek co i jak w RN22:
Ogólnie polecam