Siemka Pany, mam teraz czas więc coś klepnę. Wyjazd mega zajebisty mimo przeciwności które miałem zaraz przed wyjazdem (spalony alternator przed wyjazdem i przeszedł "wadliwie przewinięty altek w pt, krótka decyzja i jazda w sobote w nocy osobiscie ponad 700 km do "grywera")żeby mi ogarnął od ręki i mimo wszystko oplacała się stukrotnie 1 raz w życiu na Poznaniu leciwa drogową rn09 która dawała radę, chodź nie zdążyłem ogarnąć przed wyjazdem łożyska główki ramy-która dała o sobie przypomnieć w pięknym momencie mianowicie w wyścigu. Co do wrażeń i to powiem tak- chłopaki widzieli jak za każdym razem z każdej sesji wracałem mega uśmiechniety i nakręcony- dosłownie tak się czułem jak sie dowiedziałem że będę ojcem. Miałem w głowie że mam drogowe graty szkoda bybyło gruzować,a to chodzi po głowie (lampa tyle, czacha tyle itp). Zapisałem się do gr D i stopniowo przechodziłem do kolejnych i spotykałem się z Dmn Fiszakiem i AS w grupie. Czasy fajne udało mi się zrobić 1:51 i miałem w chłopakach wsparcie a nie konkurencję. Organizatorzy super- podchodzili do każdego jak ksiądz po kolędzie i zagadywali o następnych eventach na których na pewno się pojawimy. Dobra zabawa i można się czegoś nauczyć a przy okazji sprawdzić. Filmy mam i to sporo (gorzej z obrabianiem) zdj jak się załadują to dam do wglądu-to będzie chciał to sobie zerknie. Dzięki Fiszak Dmn i AS do następnego ps. chyba trzeba bedzie poszukać mocniejszej szpeji bo na prostych stałem ;/