Może się troszeczkę wypowiem jak to wygląda z doświadczenia

Mój kolega (idiota) został zatrzymany przez policję... Nie posiadał hmm NIC

. Nie miał prawka, ubezpieczenie dawno się skończyło, motocykl nie był przerejestrowany, brak przeglądu. Dostał 550zł i to wszystko

? Jak to możliwe? A no tak jak ktoś wcześniej napisał wszystko zależy od policjanta. Przepisy się zmieniły ale jako przestępce traktuję się osobę, która straciła prawko przez nadmierną prędkość lub alkohol i dalej prowadzi jakiś pojazd. W takim wypadku może zostać skierowana sprawa do sodu za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ( z tego co słyszałem taka przyjemność może kosztowac nawet do 5000zł) A jak ktoś go nie ma i zostaje zatrzymany do rutynowej kontroli musi liczyć, że będzie miał szczęście

i jakoś się dogada. Do więzienia za takie coś myślę ,że nikogo nie wsadzą

bo i tak są przepełnione.
Poniżej wrzucam fotki mandatu :x
http://vpx.pl/image/d51F
http://vpx.pl/image/d51U