pozwolę się nie zgodzić z tym ,że R1 jest najmocniejsza ,bo wcale nie jest

oraz z tym ,że silniki są jednorazowe ,robiłem swój silnik ( RN09 ) dwie panewki poszły i ? silnik śmigał jak złoto ,po 8 tyś km zużycie na poziomie połowy grubości włosa ,jeśli robiłeś silniki R1 to zauważ co jest nabite na przeciwwadze chyba ,masz tam numery ,to jest właśnie do panewek. Jak zrobiłem swój silnik to się każdy śmiał ,że nie pochodzi ,mechanik pewnego topowego zawodnika też się ostro śmiał ,potem sam naprawiał tak silnik i powiedział ,że jednak da się
Wracając do tematu tak, masz rację Yamaha często się psuje ,ale za to jest piękna i prowadzi się wyśmienicie ,ja nie chce innego motocykla

dodam też ,że w SC59 skrzynie też się rozlatywały ,prawda jest taka ,tyle ilu użytkowników tyle opini