bart, benzyna ekstrakcyjna to zabójstwo dla wszystkich gum, w tym gumowych x/o-ringów łańcucha. Kiedyś mi się wylała na plastikową obramówke zegarów i czarny plastik się wybielił - po zaschnięciu mocno wysusza. Łańcuch tylko naftą.

A ja polecam do czyszczenia naftę świetlną :-)

U mnie mechanik motocyklowy poleca tylko benzyne ekstr. wiec za jego radą poszedlem i poki co nie narzekam ... w sumie nie znam sie, ale nic zlego nie zaobserwowalem.

A ktory smar pryska na przezroczysto bez bialego nalotu?

Tak jak napisał Drzewo benzyna ekstrakcyjna wysusza i niszczy x/o ringi. Co do czyszczenia łańcucha to sa specjalne środki w sprayu bodajże valvoline

bart - zmien "mechanika"...
szymek - Liqui Moly sa przezroczyste.

Szymek Motul też bezbarwny tylko widać na łańcuchu że mokry od smaru, tylko z tego co pamiętam ten w srebrnej puszce bo w czarnej chyba ma biały nalot zostawiał. S100 też ma biały nalot

bart jeżeli chcesz oszczędzić to już lepiej nafta świetlna niż ta bena. Choć najlepiej to kupić te specyfiki do mycia łańcucha, bo nie niszczą x/o ringów. Ja do czyszczenia zębatek używam nafty, bo taniej, ale do łańcucha to już specjalnej chemii motula.

Naftą i pędzelkiem elegancko syf z łańcucha schodzi i nie ma po co wydawać kasy na specjalne specyfiki. Bart to że ty nic złego nie widzisz to nie znaczy że nie rozpierdala łańcucha od środka co oko ludzkie nie dostrzeże co się dzieje tam wewnątrz a później się zdziwisz jak będzie do wymiany 3 razy krócej niż normalnie

ja guziczkiem otwieram zawór olej leci na naped,tylko jadąc w deszczu,lub daleko od domu aniema spreyu,a wdomku bel ray,i yamalube ostatno kupił i polecam....
co do benzin kategorycznie nie ,nafta owszem.....

Zapamiętam panowie rady i przesiade się z beny na nafte.

Ja mam pytanie trochę z innej beczki - czy taniej wychodzi na allegro kupując S100 czy w sklepie stacjonarnym (nie byłem i nie pytałem) ? A drugie to co myślicie o takiej szczotce do czyszczenia łańcucha ? Do tej pory czyściłem zawsze szczoteczką do zębów (wiem nowatorskie rozwiązanie), ale wbrew pozorom ładnie wyczyściłem łańcuch (naftą), ale taką szczoteczką to schodzi dobrą godzinę jak nie więcej, dlatego chciałem zapytać o taką specjalną szczotkę - jak się sprawuje i czy warto wydać te kilkanaście złociszy

Kilkanaście złotych jak dla mnie warto wydać żeby zaoszczędzić kupę czasu. Ja czyszczę pędzelkiem malarskim takim twardszym. Co do s100 kupowałem w Yamasze ale już nie pamiętam ile dałem a na allegro z przesyłką widziałem za 47zł. Wydaje mi się że jakoś podobnie

Own3r a gdzie Ty widziałeś taką szczotkę za "kilkanaście złociszy"? Z tego co pamiętam to one chodzą po 45-65zł, więc ja tak jak Kafel pędzelek i do roboty. Miło sobie tak czasem przy moto posiedzieć

http://m.allegro.pl/szczotka-do-czyszcze...80510.html
jest za 27zl plus przesylka wiec oszczedzajac na czasie to nie wielka cena :p

O kurde pierwszy raz widzę. Śmiechowa. Jak bym miał kasę na rozpierdolenie to bym kupił. A tak mi wystarczy zwykły bo i tak rzadko czyszczę. Ze 2 razy w sezonie a tak to tylko smaruje

no tylko takie znajduje na allegro i w sklepach internetowych więc tylko taką pozostaje kupić

Nie znalazłem konkretnie tego wątku a chciałbym poznać Wasze doświadczenie i opinie o środkach do smarowania łańcucha. Czy ktoś spotkał się z opinia, że dobre dla łańcucha jest smarowanie olejem silnikowym ? Czekam na wasze opinie

dobre? chyba tanie
Jak miałem 18 lat i nic nie wiedziałem na temat eksploatacji moto to smarowałem łańcuch olejem. Chlapie, szybko się zmywa, póki jest na łańcuchu smaruje dobrze.
Kiedyś wracałem z Jastarni gsxfem, 200 km przed warszawą złapał mnie deszcz. Jak dojechałem nie miałem 3 rolek w łańcuchu , od tego czasu zrozumiałem co robię nie tak
Lepszy już jest zwykły smar litowo...
Aczkolwiek temat bez sensu, najtańszy smar w sprayu kosztuje jakieś 20 zł i jest 1000 razy lepszy od każdej innej metody

Ale pytanie o olej było jednym z kilku. Każdy może powiedzieć jaki lubi a kto nie lubi i co stosuje