Wlasnie przetestowalem crashpada od errorexa i powiem ze calkiem dobrze wypadl jest tylko lekkie przetarcie na dolnej owiewce i wydech rysniety pozatym reszta cala. Przez coorva piach na zakrecie

Szkoda, ale ważne ze spełniły swoje zadanie i że Tobie nic się nie stało. Jak możesz to zapodaj foty.

Masakra, Irku współczuje, jako beta tester dostaniesz nowe napisz do mnie na pw

O to nie ma tragedii jak tak. Ważne że dalej da się jeździć. Dobrze że zainwestowałeś w crashe bo inaczej by maszyna bardziej ucierpiała. Sam też się przekonałem że to dobra rzecz. Szerokości

[attachment=2531]
   
   

na jednej fotce widac przytarty rant felgi i w związku z tym mam pytanie czy da sie to jakos naprawic czy wymienic felge. powietrze nie schodzi.

Irek jak na feldze nie ma ostrych krawędzi i nie ma bicia lub się nie skrzywiła, to olej to. Pomaluj na czarno i zapomnij. Używana fela to ok. 500zł. Moim zdaniem szkoda kasy. Chyba że ma w/w objawy.

Nie ma. na s17 poleciałem w drodze powrotnej 280 i nic nie czułem. rancik jest lekko zdarty jak juz moto na boku lezało. Olewam to.

Zainwestuje w buty bo moto do ostatniej chwili ratowałem i obie zelówki mi zerwało. wracałem zataśmowany.