marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
Olej regeneracje wraku, to tylko rzecz. Oddaj szczatki (jesli mozesz i je wezma, niech sobie je sami sprzedadza) i bierz cala $ za motocykl, kupisz drugi, moze jeszcze lepszy czy nowszy. Co do wartosci pojazdu przed szkoda to sie odwoluj gdyz na bank ja zaniza, taka polityka.. Jakas umowe kupna z kwota masz plus srednia cena rynkowa i wartosc dodatkow plus kask, buty, kombinezon/kurtka, rekawice. Druga szkoda osobowa- zbieraj rachunki za wszystkie wydatki, chocby za plastry czy dojazdy (rachunki z TAXI np) i za rehabilitacje oraz kompletuj pelna dokumentacje medyczna. Niestety tu najpierw placisz sam za wszystko a poniesione koszty i odszkodowanie dostajesz dopiero po zakonczonym leczeniu. Przez niewielkie zajechanie drogi sam sie bujam z lekarzami (wiezadla poszly) juz 2lata, kumpel po wypadku na moto na nogi mial juz 9 operacji plus ze 2lata lezenia po szpitalach (koszt 1 zabiegu w CMC w Wawie to 18tys zl, panstwowo to by pewnie jeszcze czekal na byle jaka robote) i ze sprawa utknal w sadzie od 4 lat bo TU kreci jak wyplacic jak najmniej. Cieszy sie ze chodzi wogole ale juz z dzieciakami nie pobiega i do moto ma traume na reszte zycia- tak go gosc urzadzil..
Niestety takie jest ryzyko zwiazane z tym hobby. Mozesz jezdzic superprzepisowo a ktos inny Cie trafi bo slepy itd. Zdrowka zycze i pisz na biezaco jakie postepy w sprawie.
Ps: spac nie moge bo kolano znowu nap... I zapewniam Was, po tych 2ch operacjach ktore mialem do tej pory, to i tak o dwie za duzo! Nic smiesznego  a na pewno przyjemnego.. Byle do wiosny. Hehe.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-08-03, 03:14 AM przez marider.)
|
|
2012-08-03, 03:07 AM |
|
samotnyy
Chyba Ty
  
Olsztyn/Mannheim
RN09
Liczba postów: 347
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
3
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
Będę się odwoływał, już z Nimi gadałem, jakoś po niedzieli rzeczoznawca wpadnie raz jeszcze. Ale tak się zastanawiam, warto brać prawnika do tej całej papierkowej roboty czy to drogi biznes i lepiej samemu próbować to ogarnąć?
Co do rachunków za szkodę osobową to jak najbardziej, za byle głupoty zbieram bo to śmiechem żartem później się nazbiera tego.
Ale ale co z Twoimi więzadłami? Operowane miałeś czy nastawione tylko, żeby same się zrosły? Mocno dają się we znaki? Tak się składa, że mi też więzadło poszło, ale nie operowali mi tego, tylko nastawili odpowiednio, żeby samo się zrosło. Za 3 tyg gips z nogi zdejmują, a co z ręką nie wiadomo bo pęknięte kości w nadgarstku w dwóch miejscach i niby w październiku dopiero gips zdejmą..
-
"Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale"
|
|
2012-08-04, 10:05 AM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
Mozesz zaplacic prawnikowi 2 tys lub wiecej za nic  .
Napisz sam odwolanie i zobacz jaka dostaniesz odpowiedz z TU a jak nie chce Ci sie bawic, to skontaktuj sie z Krzyskiem ( http://www.apu.pl/ , tez motocyklista  ). Ja wiezadla mialem pozrywane wiec robili mi je w 2 turach: 1. rekonstrukcje bocznych plus szyty miesien jakis tam + 2. przednie i cos tam jeszcze. Za kazdym razem po zabiegu lezenie po 2 tyg jak kloda w lozku. Bolalo jak cholera (zwlaszcza ACL bo z miesnia pobieraja material na przeszczep :/ ), rehabilitacja i cwiczenia do przyjemnych tez nie naleza no i do konca zycia bede teraz latal z tytanem w kolanie. Cala ta historia z tym moim nieszczesnym wypadkiem i wiezadlami wk... mnie strasznie- moj sheltie ma tytul 2giego v-ce Mistrza Polski Agility i juz sobie na zawodach z nim pewnie nie pobiegam  Co z motocyklami, gorami i extreme jak wczesniej, to sie okaze jak juz sie poskladam do kupy (zajmie to jeszcze ze 2 lata). Jak do tej pory po kilkunastu latach w siodle na mniejszych i wiekszych sportach to moja najgorsza "przygoda" choc obrazenia sa mniejsze niz poprzednie ... Jak nie stary dziad, to slepa babka, to jakis mlody gowniarz zajedzie lub przywali, ech...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-08-04, 01:14 PM przez marider.)
|
|
2012-08-04, 01:12 PM |
|
samotnyy
Chyba Ty
  
Olsztyn/Mannheim
RN09
Liczba postów: 347
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
3
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
W końcu sprawa coś ruszyła! Wg prokuratora odbędzie się mediacja za 2 tyg (poniedziałek, wtorek). Ale trochę mnie zasmucił, ponieważ twierdzi, że mogę "wyciągnąć" od sprawczyni wypadku ~2000zł. Jeżeli zażądam więcej kobietka może się nie zgodzić i sprawa trafi do sądu czyli kolejne 3 miesiące czekania, a sędzia na 100% nie przyzna mi żadnych pieniędzy, ponieważ jej firma ubezpieczeniowa pokryje wszystkie koszty, wydatki, szkody na zdrowiu. I wtedy pozostaje mnie przenieść sprawę na drogę cywilną i jakieś 2-3 lata ubiegać się od odszkodowanie bezpośrednio od Niej za poniesione krzywdy, straty itp.
Tak to wszystko powinno normalnie wyglądać? Rozwiązywał ktoś z was może sprawę za pomocą mediatora? Oczywiście w formie uczestnika takiej sprawy jako poszkodowany.
-
"Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale"
|
|
2012-10-25, 03:36 PM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
Ja nie zdazylem, moja sprawczyni wypadku z ubieglego roku /koncowka maja/ zmarla sobie 2 czy 3 miesiace pozniej zanim doszlo do mediacji (slepa stara baba po 70-tce ktora wlazla pod kola przed cmentarzem ale ze do przejscia dla pieszych miala 50m dalej i lezc sie nie chcialo wiec na skroty przez ulice z nienacka pod kola "hyc"). Wyglebilem, wezwalem karetke i Policje ale pieszy oczywiscie jest swieta krowa, baba jako sprawca wypadku dostala upomnienie od Policji (sic!) i zabrala ja karetka "kolano boli" a ja mialem rozwalone moto i obita dupe. Polise jakas na zycie miala ale z tego, co sie dowiedzialem od agenta TU nie wyplacaja z tego szkody na innej osobie ani materialnej tak jak z OC sprawcy ktory Cie trzasnal autem czy innym pojazdem. R1 po szlifie naprawilem z wlasnych srodkow (wstepny rachunek z ASO byl na 12tys zl), od spadkobiercow nie bylo mozliwosci sciagnac zwrotu kosztow naprawy ani ich sadzic za szkode zdrowotna (u mnie przesunieta szczeka i takie tam..) - jak mi prokurator powiedzial, skoro sprawa nie trafila ani do mediacji ani nie doszlo do rozprawy w sadzie z powodu "szybkosci" oficera Policji prowadzacego dochodzenie i cala sprawe a pozniej opieszalosci Prokuratury w przesylaniu pism i wezwan, to niestety, ma Pan podwojnego pecha.. Po czym umorzyli postepowanie majac "w powazaniu" ze moher-sprawca-kamikaze rozwalil komus motocykl i kopnal /pewnie ze stresu/ w kalendarz. Polska.
Za wiezadlo i zlamane kosci w nadgarstku 2 tys zl zadoscuczynienia to smiech. Powiedz na mediacji ze chcesz 30 tys zl za obrazenia a jak nie, to kieruj sprawe do sadu z powodztwa cywilnego i nie ma sie co szczypac, jak baba slepa jest i nie potrafi jezdzic, to niech placi.
|
|
2012-10-25, 04:00 PM |
|
samotnyy
Chyba Ty
  
Olsztyn/Mannheim
RN09
Liczba postów: 347
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
3
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
O w ****, to ładnego pecha miałeś..
Taki plan na początku miałem, że z 20 tys. krzyknę, ale jak mi takie rzeczy prokurator powiedział to w sumie zwątpiłem. Szczęście w nieszczęściu, że na biedną nie trafiło i po znajomości mogła rodzina zabajerować prokuratora by tak podsunął mi pomysł.. Planuję z prawnikiem się skonsultować co on radzi, ale najpierw myślę, krzyknę na forum jak sprawy się mają, może ktoś podobną sytuację miał i to wszystko przerabiał. Trzeba wyciągnąć kasę na nową R1, na wiosnę
-
"Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale"
|
|
2012-10-25, 04:22 PM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
Mi wiezadla (boczne, przednie i costam jeszcze) PZU wycenilo w sumie na 10%. Napisalem odwolanie i poki co czekam na odzew  Z drugiej strony to sie zajebiscie ciesze ze choc troche moglem R1 pojezdzic w tym sezonie, w marcu myslalem ze sobie tylko na motocykl popatrze lub sprzedam..
|
|
2012-10-26, 06:34 PM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: wypadek, odszkodowanie i jak to wszystko wyglada od strony prawnej
"Tylko" kolano. W gratisie ponad 1,5 roku taczania sie po przychodniach, szpitalach, ortopedach i innych "specach" roznego typu. Rehabka ciagle trwa (gibam na zabiegi 3x 1,5h tygodniowo  ), wlasciciwie to juz 2 lata i 1 miesiac po tym nieszczesnym dzwonku minelo i jeszcze sprawa ze szkoda osobowa sie ciagnie...
|
|
2012-10-27, 12:17 AM |
|